08.01.2015
Po trudnym dla wszystkich Polaków, trzecim etapie Rajdu Dakar, w środę kolumna ruszyła w stronę Chile. Po niemal 600-kilometrowej dojazdówce i przeprawie przez Andy, na 315-kilometrowym odcinku specjalnym najlepiej spisał się Rafał Sonik, który prowadził od startu do mety, zdeklasował konkurencję i wrócił na pozycję lidera. Solidnie ponownie zaprezentowała się ciężarówka, która „wykręciła” fantastyczny, 14. czas.
Środowy odcinek specjalny zaczął się wyjątkowo późno. Wszystko dlatego, że w drodze na jego start zawodnicy musieli pokonać niemal 600 km dojazdówki przez Andy i przejść niezbędne formalności na granicy argentyńsko chilijskiej. Po drugiej stronie gór, pierwsi w kierunku Atakamy ruszyli motocykliści, a wśród nich dwóch Polaków. Paweł Stasiaczek, przyjaciel zmarłego tragicznie na trasie Michała Hernika, zrezygnował z dalszego udziału w zmaganiach.
Najszybszy na 315-kilometrowym oesie okazał się Joan Barreda, który przez najbliższe dni będzie musiał odpierać ataki Marka Comy. Jakub Przygoński i Jakub Piątek osiągnęli podobny wynik, jak na poprzednich etapach. Bardziej doświadczony z dwójki wywalczył 22., a młodszy 47. miejsce.
Konkurencję zdeklasował Rafał Sonik, który powiększając swoją przewagę z każdym kilometrem, pewnie wygrał etap i powrócił na pozycję lidera rajdu. Kapitan Poland National Team ostatnie 140 km pokonał bez wody z powodu awarii zaworu w kamelbaku. Na tym fragmencie zaatakował również Ignacio Casale, ale mimo zrywu zeszłoroczny triumfator stracił do krakowianina kolejne trzy minuty.
Dobre i mocne tempo utrzymywał Krzysztof Hołowczyc. Polak musiał zmieniać koło i odkopywać swój samochód. Popełnił także jeden błąd taktyczny podczas pokonywania ogromnej wydmy. Choć to wszystko kosztowało go kilkanaście minut, zdołał awansować o jedną pozycję w klasyfikacji generalnej. Wygrał Nasser Al-Attiyah, który wraz z goniącym go Ginielem de Villiersem zaczynają powoli uciekać rywalom.
Marek Dąbrowski skończył etap na 36. miejscu. Krótko po nim, z 40. czasem na metę wpadli Piotr Beaupre i Jacek Lisicki. Duetowi NeoRaid pomogło to ponownie awansować w klasyfikacji, tym razem na 32. miejsce.
Świetnie swój, o połowę krótszy etap pokonała załoga ciężarówki. Jarek Kazberuk i Robin Szustkowski zameldowali się na mecie z 14. czasem, mimo że drugi z wymienionych przez cały dzień mocno uskarżał się na samopoczucie i ból głowy spowodowany upałem oraz wysokościami. Szybka i brawurowa jazda przez wydmy pozwoliła polskiej Tatrze Jamal wykonać gigantyczny skok o 11 pozycji na 22. lokatę w „generalce”.
W czwartek kierowców Poland National Team czeka długi, 458-kilometrowy odcinek przez Atakamę. Trasa wiedzie z Copiapo do Antofagasty.
Motocykle 4 etap:
...
...
Klasyfikacja generalna:
...
...
Jakub Piątek (POL) + 2:53.32
Samochody 4 etap:
...
...
...
Piotr Beaupre (POL) + 1:04.30
Klasyfikacja generalna:
...
...
...
Quady 4 etap:
Klasyfikacja generalna::
Ciężarówki 4 etap:
...
Klasyfikacja generalna:
...